Siodełko Brooks B17 Standard

Produkt idealny - forma, materiał, wykonanie; wszystko gra.

Po prostu... BROOKS!
Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka. Ręczna, rzemieślnicza robota w najlepszym tego wyrażenia znaczeniu. Na pierwszy rzut oka i... "czterech liter" wydaje się być niemalże narzędziem tortur, ale (bardzo ważne!) PO BARDZO DOKŁADNYM WYREGULOWANIU POŁOŻENIA I WYSOKOŚCI - zadziwiająco komfortowe. I ten komfort będzie się powiększał z każdym spędzonym na nim kilometrem - po prostu siodełko ma tę przedziwną właściwość, że układa się pod właściciela. Tanie może nie jest, ale na pewno warte swojej ceny. Polecam!

BROOOOOOOOOOOOOOOOOOKS !!!!!!!! ----- Ponad Wszystko..
Zakupiłem już trzecie , bo nie mogłem sie oprzeć, to chyba dewjacja..
Po zakupie oczywiście jest twarde, ale czego sie spodziewać..Są sposoby na rozmiękczenie siodła, ale potem to ,, bajka'' jeśli chodzi o jazdę, zapewniam dożywotni komfort , oczywiście dla tego kto to siodło ,,złamał''/ czyli pierwszego właściciela/. POLECAM BEZ DWÓCH ZDAŃ.
RADOCHA DO KOŃCA ŻYCIA..

Produkt idealny - forma, materiał, wykonanie; wszystko gra.

Po prostu... BROOKS!
Klasyka, klasyka i jeszcze raz klasyka. Ręczna, rzemieślnicza robota w najlepszym tego wyrażenia znaczeniu. Na pierwszy rzut oka i... "czterech liter" wydaje się być niemalże narzędziem tortur, ale (bardzo ważne!) PO BARDZO DOKŁADNYM WYREGULOWANIU POŁOŻENIA I WYSOKOŚCI - zadziwiająco komfortowe. I ten komfort będzie się powiększał z każdym spędzonym na nim kilometrem - po prostu siodełko ma tę przedziwną właściwość, że układa się pod właściciela. Tanie może nie jest, ale na pewno warte swojej ceny. Polecam!

BROOOOOOOOOOOOOOOOOOKS !!!!!!!! ----- Ponad Wszystko..
Zakupiłem już trzecie , bo nie mogłem sie oprzeć, to chyba dewjacja..
Po zakupie oczywiście jest twarde, ale czego sie spodziewać..Są sposoby na rozmiękczenie siodła, ale potem to ,, bajka'' jeśli chodzi o jazdę, zapewniam dożywotni komfort , oczywiście dla tego kto to siodło ,,złamał''/ czyli pierwszego właściciela/. POLECAM BEZ DWÓCH ZDAŃ.
RADOCHA DO KOŃCA ŻYCIA..

Jestem użytkownikiem tego siodła od ponad roku. Wcześniej wyjeździłem ok 6-7 siodełek różnych producentów. Średnio rok na każde siodło - połowa z nich nie wytrzymała próby czasu. Ale również moje "4 litery" były obolałe i zatarte. Na Brooksie Flayer przejechałem już ponad 7 tys km. Moje wrażenia są bardzo pozytywne. Na początku musieliśmy się do siebie dopasować. Jeżdżę z i bez pampersa. Trasy od 30-120 km. W upały i w zimne dni. Na początku trochę pobolewania "pupska", ale żadnych otarć czy zatarć pomimo upałów. Przymierzam się do zakupu siodła B17 do drugiego roweru. Nie wyobrażam sobie już jazdy na innym siodle niż Brooks. Tym co się zastanawiają się nad zakupem, a maja zamiar sporo jeździć GORĄCO POLECAM. Siodło nie należy do tanich, ale to inwestycja w komfort i wygodę. A nie ma nic gorszego jak mordować się i skupiać uwagę na bólu pupy zamiast zwiedzaniu świata.

BROOKS i nic innego! Zapach po wyjęciu z pudła bezcenny

Siodełko najwyższej jakości, nie należy się zrażać tym, że na początku jest twarde - wprost proporcjonalnie do przebytych kilometrów wzrośnie komfort jazdy.

Testowałem wiele różnych siodełek najlepszych firm, ale żadne z nich nie może się równać z Brooksem. Dla mnie to jest najlepsze. Czysty komfort. Siodełko idealne na długie trasy i jazdę dzień po dniu.

Super siodełko najlepszej firmy na świecie. Trzeba tylko trochę cierpliwości aby optymalnie dopasowało się do ciała, co nastąpi po przejechaniu ok. 400-500 kilometrów.

jeżdżę na tym od ponad 30 lat,nie ma lepszego.

Szlachetna czern skory siodelka dobrze dopasowujacego sie do 4 liter - bezcenna