Wiklinowy koszyk rowerowy Basil Swing

Idealnie pasuje do mojego ciemnego holendra. Zawieszam go z tyłu, jak sakwę - z przodu mam bowiem lampkę. Sprawdza się genialnie - jest pojemny, odczepia się w sekundę i ruchome uszy naprawdę dają radę! Bałam się, że zawieszony z jednej strony bagażnika będzie przeciążał rower i zakłócał płynność jazdy, ale napchałam go kilogramami warzyw z targu i nadal jechało się świetnie. Naprawdę fajnie się sprawdza, no i zalety estetyczne też są ważne. 😄

Pani ruda Yoanna chyba wystarczająco i wyczerpujaco opisała cud mód koszyk Basil. 😄
Rówież polecam i pozdrawiam wszystkie rowerzystki 😉

Swietny, duzy, i pojemny koszyk, bardzo wytrzymaly i konkretny. Troszke za duzy jak na moja kierownice (na rower w stylu Cruiser) ale ja go zapinam na bagaznik i jest super. Polecam dla tych ktorzy nie lubia koszykow tradycyjnych 😄

Idealnie pasuje do mojego ciemnego holendra. Zawieszam go z tyłu, jak sakwę - z przodu mam bowiem lampkę. Sprawdza się genialnie - jest pojemny, odczepia się w sekundę i ruchome uszy naprawdę dają radę! Bałam się, że zawieszony z jednej strony bagażnika będzie przeciążał rower i zakłócał płynność jazdy, ale napchałam go kilogramami warzyw z targu i nadal jechało się świetnie. Naprawdę fajnie się sprawdza, no i zalety estetyczne też są ważne. 😄

Pani ruda Yoanna chyba wystarczająco i wyczerpujaco opisała cud mód koszyk Basil. 😄
Rówież polecam i pozdrawiam wszystkie rowerzystki 😉

Swietny, duzy, i pojemny koszyk, bardzo wytrzymaly i konkretny. Troszke za duzy jak na moja kierownice (na rower w stylu Cruiser) ale ja go zapinam na bagaznik i jest super. Polecam dla tych ktorzy nie lubia koszykow tradycyjnych 😄

Że jest przepiękny, chyba nie muszę mówić - naturalna, jasna wiklina. Styl genialnie komponuje się z rowerem miejskim.
Cechy praktyczne😒br /> - kosz jest dość szeroki, więc raczej nadaje się do holendrów i innych rowerów miejskich z szeroką kierownicą - a dzięki swej szerokości spokojnie mieści się w nim laptop postawiony pionowo, szeroka damska torebka i masa dodatkowych drobiazgów po bokach,
- jest na tyle głęboki, że laptop wystaje tylko jakieś 10 cm i stabilnie się trzyma w środku, torebka w ogóle nie wystaje,
- uszy w środku mają mocny, stabilnie zamocowany drut, więc w koszyku można nosić dość ciężkie rzeczy (ja np. normalnie z nim chodzę na zakupy do marketu),
- uszy się ruszają w obie strony, więc na czas jazdy zamykam nimi koszyk, żeby zawartość koszyka była niedostępna, a jak wożę kupę wystających zakupów, związuję uszy wstążką i nic mi nie wypada nawet na wertepach,
- mocowanie to 2 sztywne druty pokryte miękkim antypoślizgowym tworzywem; są wyprofilowane tak, że można kosz wieszać albo na kierownicy, albo na tylnim bagażniku,
- jest jeden minus: to wiklina, kosz ma więc w środku ucięte łodygi: w moim koszyku jest jedna, która przy wyszarpywaniu torebki z kosza naładowanego zakupami wbiła mi się z torebkę - ale ten problem można załatwić, kupując materiałową ozdobną wyściółkę - są takie mocowane na gumkę albo wstążeczki; w wypadku tego kosza z uszami lepsza będzie taka z wstążkami.
Generalnie bardzo polecam, bo poza fajną stylówą kosz od momentu zakupu towarzyszy mi codziennie, wszędzie i sprawdza się w wielu ekstremalnych sytuacjach 😄